piątek, 26 lipca 2013

Złość przed laptopem


Przedwczorajszy wpis na blogu Potwory Wózkowej, a raczej komantarze pod nim, oraz wczorajszy, już w innym tonie, na blogu Joanny Jaskółki skłoniły mnie do poruszania tematu o którym myślałam już od dawna, a mianowicie: agresja na forach i blogach dla mam.

Oba wpisy poruszają temat palenia w ciąży. Potwora opowiada, jak spotkała palącą ciężarną i spojrzała na nią z wyrzutem. Joanna nałóg traktuje jako chorobę i wzywa do pomocy takiej osobie, a nie wylewania na nią wiadra pomyj. Dużo bardziej przemawia do mnie punkt widzenia Joanny, ale nie w tym rzecz.

Kiedy przeczytałam komentarze pod wpisem Potwory przypomniał mi się tytuł artykułu, bodajże w Gazecie Wyborczej, "Matka Polka jest wkurzona". Matki Polki bardzo się oburzyły  palącą ciężarną. Oburzyły się i wkurzyły. Wkurzyły i ostro objechały (bo nie skrytykowały) być może nieświadomą niczego dziewczynę. (Swoją drogą, ciekawe, czy jest czytelniczką bloga Potwory). Tylko w nielicznych komantarzach pojawia się wyzorumiałość i refleksja: może ona nie potrafi? może trzeba jej pomóc?

Jednak komentarze na blogach to jest nic, bo ich właściciele dbają o brak chamstwa na swojej posesji. Dużo ciekawiej jest na forach, szczególnie w wątkach dotyczący spornych tematów. Przejrzałam kilka i wyłapałam takie oto "kwiatki".

stokrotka: dziecko można przyzwyczajić do wszystkiego jak tylko się chce ,ale że niektóre matki nie potrafią ,bądź są niecierpliwe to wolą wyjąść cyca na ulicy i karmić publicznie !!! to jest dokładnie to samo jak byś zdjęła majtki na środku miasta i pokazała d**e... :| tylko dlaczego nie sikamy publicznie ? BO JEST TO ŻENUJĄCE ,KRĘPUJĄCE I WSTYDLIWE - tak samo jest z karmieniem ! co w tym przyjemnego oglądać obwisłe cyce matki karmiącej ???? Najlepsze są te które karmią dziecko które ma ponad rok ... JAK JAKIEŚ DOJNE KROWY ! ŻAL poprostu że kobiety są tak naiwne i zapatrzone w swoje dzieci że aż muszą publicznie pokazywać piersi !!!!!!!!!!!!!

ale ty stokrotka jestes: ...przyjebana

facet na 102: jaką tępą babą trzeba być, żeby się brzydzić piersi czy karmienia piersią :/ oburzają się te dewoty, które za cienkie były, żeby karmić własne dzieci albo te, które dzieci nie mają (i oby ich nie mogły mieć nigdy). niech se matki karmią cycem, gdzie chcą! g,ówno was to powinno obchodzić!

KOKOKOKOO:TO JEST NORMALNE ZBOCZENIE WYJAC PIERS I KARMIC PUBLICZNIE DZIECKO TO TAK JAKBY WYJAL SWOJEGO FIUTA I KAZAL ZROBIC LODA PASAZERCE, 20LATCE, NIEZLEJ DUPIE LODA BO MAM POTRZEBA ZABICIA SWOJEJ HUCPY...
To chyba będzie mój typ. Co za wyobraźnia!

truskawa:Bona111 - jak bym cię zobaczyła w tym kościele z cyckiem na wierzchu to na miejscu księdza wyprosiłabym cię z mszy ale się uśmiałam !!! co za głupie baby nawet w kościele wyjmą cyca , chociaż mogłaś na zewnątrz wyjść idiotko ! MYŚLAŁAŚ ŻE MOŻE KTOŚ BĘDZIE PODZIWIAŁ TWOJE CYCKI CZY CO ?????

A później przyszedł jakiś spokojny facet, rzucił kilka zabawnych komentarzy i jazgoczenie trochę przycichło. Cała dyskusja tutaj

I z innych wątków:
vbnmmmvbn: ...przyznaj ze ci zal to komus oddac i jestes sknera, wlasnej kuzynce zalujesz!
a co ona srac do tego bedzie?? Chodzi oczywiście o ciuszki po dziecku.




precz z darmozjadami: w zadnym wypadku nie oddawaj tych rzeczy kuzynce za darmo, bo cwana wiedziala ze ciebie stac na fajne ciuszki i mysli ze teraz za darmo bekarta ladnie ubierze, jak ja nie lubie takich zebrakow!!!po ch*j rozkladala nogi, jak jej nie stac??? lepiej sprzedaj te ciuchy i kup cos malej

gość: Widziałam dziś w tramwaju matkę z 3 dzieci, na oko mogła mieć 30 lat ale wyglądała na starszą. Włosy do ramion ale nierozczesane, z odrostami, zwykła szara bluzka, stare rozciągnięte luźne dzinsy do kolan. Na stopach miała takie gumowe męskie klapki, paznokcie niepomalowane, jedną syrę wyciągała z tego buta i sie drapała nim po drugiej nodze. Ohyda. Druga tłusta baba w spodenkach krótkich, różowej rozciągniętej bluzce z bazaru, znowu te wstrętne kalpki męskie i pazury poodrastane, az na wymioty się zbiera na takie widoki. Może ja trafiłam na jakiś margines, nie widziałam dotąd tak zaniedbanych kobiet, zwykle widzę mamy ładnie ubrane, zgrabne a jak już spotykam te tłuste brzydactwa to przynajmniej nie epatują tak żałobą za pazurami czy nieogolonymi nogami.

gość: Posrane jesteście, otóż dziecko do żłobka może iść majac skończony 3m-c życia!

do roboty studentko: a nie siedzisz na kafeterii założyłaś temat o godzinie 13, jest godzina 23 a Ty dalej tu siedzisz????
są wakacje pasożycie więc sobie dorabiaj a siedź na d***e i narzekaj 

Ostatnio przeczytałam wywiad z prof. Jerzym Bartmińskim (filolodzy, etnolodzy i podobni pewnie znają:) w którym poruszony został temat chamstwa w sieci. Profesor stwierdził, że brak kultury w Internecie wynika z faktu, że możemy być anonimowi. Nikt nas nie widzi, więc nikt nie będzie wiązał naszych wypowiedzi z naszą osobą. Ja bym jeszcze dodała chęć poprawienia sobie samooceny. Doskonałym przykłądem jest wypowiedź o zaniedbanych matkach. Wyobrażam sobie, że napisała ją 20/30-letnia dziewczyna, zadbana, bezdzietna, może jakoś się spełniająca, ale niekoniecznie szczęśliwa. Oburzona, że ona taka piękna i jakoś faceta nie może znaleźć, a one takie brzydkie, a jednak ktoś je zapłodnił. 

Wszystkie wypowiedzi skopiowałam z różnych wątków na Kafeterii. Przeglądałam też Wizaż, ale tam jest jakoś kulturalniej, bo żeby coś napisać, trzeba mieć konto. Nawet się bardzo nie namęczyłam, bo co rusz były jakieś wyzwiska.

Awantury w sieci to ciekawy mechanizm. Jeden ostrzejszy komentarz powoduje lawinę. Ja sama czytając niektóre wypowiedzi miałam ochotę napisać: "Ogarnij się kretynko. Jesteś głupia.". Na szczęście się powstrzymałam. I życzę wszystkim, żeby też się powstrzymywali, bo po co mnożyć złą energię :) 

3 komentarze:

  1. Agresja jest tym większą pokusą, im bardziej jesteśmy anonimowi.

    :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej! No niestety, anonimowość robi swoje, chociaż to też żadne usprawiedliwienie. Ludzie powinni siebie szanować nawet wirtualnie, jeśli tego nie robią, świadczy to jedynie o człowieku. Żal takiego... a teraz cos miłego z kolei. Bardzo spodobał mi się Twój blog:) W związku z tym nominuję Cię do Liebster Blog Award:) Jeśli nie lubisz tego rodzaju zabaw, rozumiem:) będzie mi jednak bardzo miło, jeśli zostawisz po sobie ślad u mnie:) zapraszam do zabawy:) http://mamanacalego.blogspot.com/2013/07/liebster-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj dawno nie byłam na forach matek. Już wiem dlaczego.... te wypowiedzi są jakieś "odmóżdżone"...
    Wolę "kulturalne" blogi, hihihi,
    Nie rażą mnie bluzgi, własne zdanie, opinie...Ale stylistyka i forma wypowiedzi ma dla mnie znaczenie...

    A na frustrację proponuje "dwa pedały" ;-)

    OdpowiedzUsuń